• IX Ogólnopolski Marsz Pokoju HDK PCK 2013
  • Akcje Krwiodastwa w 2015 Więcej
  • Mistrzostwa Polski w Szachach Bielsko Biała
  • Zbieramy pieniążki i żywność dla potrzebujących wspólnie w Tesco
  • Przekazanie rowerka rehabilitacyjnego Więcej
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Zaginiony w rękach Grupy Ratownictwa PCK w Bielsku-Białej

W dniu 22 oraz 23 listopada miały miejsce dwa podobne do siebie zdarzenia, związane z zaginięciem starszych osób. Obie akcje poszukiwawcze zakończyły się sukcesem, przy czym w jednaj z nich swój udział mieli także ratownicy Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża w Bielsku-Białej.

W piątkowe popołudnie wyszedł z domu i zaginął cierpiący na zaniki pamięci i chorobę Alzheimera 82-letni mieszkaniec Buczkowic. W akcję poszukiwawczą zaangażowana została Policja, Straż Pożarna oraz GOPR. Informację o zaginięciu podało Radio Bielsko. Około godziny 20:45 gotowość do działań zgłosiła także Grupa Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża w Bielsku-Białej, która została postawiona w stan alarmu. W trakcie mobilizacji do wyjazdu, około godziny 21:10, nadeszła informacja o odnalezieniu poszukiwanego w okolicy dawnej oczyszczalni ścieków w Rybarzowicach. Alarm Grupy został odwołany.

Po upływie 24 godzin, w sobotę o godzinie 22:35, Grupa Ratownictwa otrzymała informację o kolejnym zaginięciu – tym razem 80-letniego mieszkańca ulicy Wyzwolenia w Buczkowicach. Dyżurny komisariatu Policji w Szczyrku poprosił o wsparcie działań poszukiwawczych prowadzonych przez Policję oraz Straż Pożarną. Po potwierdzeniu, że Grupa Ratownictwa PCK Bielsko-Biała włączy się do działań poszukiwawczych ogłoszono alarm dla członków Grupy.  Ratownicy zadeklarowali włączenie się do działań prowadzonych w godzinach nocnych oraz stawili się na komisariacie Policji w Szczyrku. Po ustaleniu planu działania oraz sektorów poszukiwań, o godzinie 1:00 członkowie Grupy Ratownictwa trzeba samochodami wyruszyli na poszukiwania w rejon Buczkowic.

Podczas rozpoznania w rejonie granicy Buczkowic i Mesznej, o godzinie 1:24 - na ulicy Jama, jeden z patroli Grupy Ratownictwa PCK odnalazł poruszającego się w kierunku lasu mężczyznę. Wygląd zgodny z opisem podanym przez Policję, poranione ręce
i zakrwawiona twarz oraz spore wyziębienie poszkodowanego nie pozostawiły wątpliwości, że chodzi o zaginioną osobę.  

Z uwagi na stan poszkodowanego powiadomione zostało Pogotowie Ratunkowe.
W międzyczasie ratownicy zebrali wywiad, zaopatrzyli rany oraz ogrzewali poszkodowanego w samochodzie do przyjazdu ambulansu Pogotowia. Na miejscu pojawili się również członkowie rodziny, którzy na prośbę Policji potwierdzili identyfikację mężczyzny, który następnie został zabrany do szpitala w Bielsku-Białej.

Akcja poszukiwawcza została zakończona około godziny 2:00 w niedzielę.